“Chcę, żeby wszyscy życzyli sobie dużo snu”
wystawa solowa Rafała Żarskiego, będąca podsumowaniem kilku ostatnich lat pracy twórczej artysty.
Tytułowe życzenie sugeruje, że nie żyjemy w społeczeństwie, które jest wobec siebie zbyt życzliwe, które kieruje się troską o dobre samopoczucie. Ten ciepły wyraz opiekuńczości, jest wstępem do narracji o zmęczonym ciele i duchu, nękanymi systemowymi torturami, mutującymi pod wpływem nawykowego testowania swej wytrzymałości, palonymi żarem swojej-nie-swojej ambicji wiecznie uciekającego czasu.
Niezliczone możliwości stojące przed nami otworem, bądź wygłodniałe demoniczne istoty, projektują w naszych umysłach wojowniczy trans, każą nam “podążać” i “zwiększać”. To złośliwe promieniowanie wywołuje hybrydyzację - pół-człowiek, pół-środek. Czy chcemy czy nie, w naszych dążeniach i procedurach reifikujemy się po kawałku, choćby na potrzebę chwili, uświadamiając sobie funkcjonalności czy to ciała czy ducha.
Świat twórczości Rafała Żarskiego pełny jest zarówno pół-organicznych lub efemerycznych istot rodem z horroru jak i podejrzanych graficznych schematów zbudowanych z uproszczonych ludzkich kształtów i symboli, współczesnych nam źródeł wpływu.
Tekst : Jakub Kosecki